Ulica Stołeczna w prasie lat 30
O bogowie ,skad się to wzieło na ulicy Stołecznej
Przechodząc wczoraj wieczorem ulicą Stołeczna pan Klemensowicz Stanisław z ulicy Marjampolskiej 3 usłyszał kwilenie dziecka, dochodzące z podwórka domu numer1.
Panem Stanisławem wstrzasną dreszcz współczucia. Szybko wbiegł na podwórko ,gdzie leżało zawinięte w ładna wełniana chustkę maleństwo i wyciągając rączki, łapało nimi za nos schylonego z rozczuleniem pana Stanisława i wołało pieszczotliwie - Taiata, tiata...
Pan Klemensowicz podniósł dziecinę, 6 czapeczek,1 koszulkę, 8 pieluszek i 1 parę pantofelków-wszystko pozostawione widać przez nieszczęśliwą matkę-i jako że jest żonaty i dzieciaty odniósł dziecko ochronki miejskiej.
Pan Stanisław w poczuciu dobrze spełnionego samarytańskiego obowiazku udał sie do domu by opowiedzieć małżące tę dziwna historię.
Są przypuszczenia co do winowajcy. Ma nim być mieszkanka ulicy Stołecznej 1 która zaginęła .
Dziennik Białostocki1930 r
M.R
Rodzinne fotografie sprzed lat
,,Jedno z moich ulubionych zdjęć rodzinnych. Oglądałem je często już jako dzieciak razem z innymi ułożonymi w drewnianej ładnie rzeźbionej szkatułce pewnie nabytej jeszcze w Białowieży.
Dwie moje ciotki, siostry mojego ojca, których nie dane mi było poznać.
-Starsza Aleksandra (1898 Białystok -1943 Teheran) wraz ze swoim mężem Zygmuntem Krallem (1896 Zdołbunów – 1965 Christchurch, Nowa Zelandia).
-Młodsza Sabina (1901 Białystok – 1918 Białystok).
Zdjęcie zrobione w 1917 roku w Kalenkowiczach na Białorusi. Zgodnie z historią rodzinną przekazaną mi przez młodszą ich siostrę Janinę, urodzoną tam w 1915 roku, rodzice Aleksandry i Sabiny a moi dziadkowie przeprowadzili się z Litwy do Kalenkowicz gdzieś po 1910 roku. Miała tam mieszkać siostra mojego dziadka ze swoją rodziną. Zygmunt był pracownikiem kolei w Kalenkowiczach. To był i chyba nadal jest węzeł kolejowy. Tu są już po ślubie.
Sabina za kilka miesięcy umrze na zapalanie płuc w Białymstoku a jej siostra po opuszczeniu ZSRR w 1943 roku w Teheranie. Zygmunt z dwoma synami walczyć będzie w szeregach Sił Zbrojnych na Zachodzie. Po wojnie ściągnie ich do Nowej Zelandii najmłodsza córka Zygmunta i Aleksandry, Zyta."
Przemysław Kisielewski
Translate
-
Miał wielką wiedzę historyczną, którą z pasją przekazywał. Wychowankowie wspominają lekcje Wacława Kłosowskiego z wielkim sentymentem. - ...
-
W bogatych zbiorach studia fotograficznego Szymborskich przy Lipowej 27 znajdują się portrety i zdjęcia z końca XIX wieku. To najdłużej d...
-
W okolicy skrzyżowania ulic Częstochowskiej i Lipowej moją uwagę (sądzę, że i wielu białostoczan) przykuwał zawsze dom przy ul. Częstoch...