Postaw mi kawę na buycoffee.to

Na spóźnioną kolację


  "-Mój ojciec miał tak ło: na cztery palcy - mówił stryj wyciągnąwszy dłoń w kierunku mojego taty, określając w ten sposób grubość słoniny na świniaku, który przed chwilą dokonał żywota za sprawą obu panów.- A mój tak ło ... tyż na cztery palcy - perorował ojciec z wyrażną chęcią przebicia wyniku osiągniątego przez stryja. Według mnie, udało mu się, bo mój tata miał te cztery palcy, grubsze."

  Taką zapamiętałem dyskusję podczas pierwszej konsumpcji, jaka miała tradycyjnie miejsce tuż po świniobiciu... przy konsumpcji smażonego z jajkiem móżdżku, czy zjedzeniu talerza tzw. szarego barszczu z wypitym na koniec drinkiem ... takim jakimś czystym. Ale bez przesady - świnkę jeszcze trzeba było " rozebrać "

  Byłem w towarzystwie szkolnych kolegów z wizytą u jednego z nas na skromnym przyjeciu pod Białymstokiem w jego gospodarstwie. Zasiedliśmy przy suto zastawionym stole, obfitym w półmiski z wyrobami z dziczyzny ( kolega poluje ... jeszcze ). Zawartość jednego z półmisków został skonsumowany szybko i do końca. Była na nim solona słonina ... gruba na cztery palcy.

  Szukałem niedawno takiej po sklepach i na targowisku . Najgrubszą, jaką znalazłem to ... na półtorej najmniejszego palca.

" Wesołe jest życie staruszków "

By tydzień jakoś godnie skończyć -

Dzień w dzień tyrałem ponad siły -

Siedlyśmy z komplem przy wódeczce

W okolycznościach bardzo miłych.

Zabawa była jak się patrzy,

Przypita wręcz śmiertelną dawką,

Z flaszeczki, z Puszczy Białowieskiej -

Aromatycznej wódki z trawką.

Efektem biesiad emerytów

Może być tylko śmiechu kupa ...

A co dokładnie? To nie pamiętam ...

Bowiem urżnęli my się " w trupa ".

Przypadek ten jest wręcz klyniczny -

Spisany z kacem, po kryjomu ...

Oto jak w sposób sympatyczny

Opisać można kupę złomu.


Tadeusz Wrona

Translate