Postaw mi kawę na buycoffee.to

Atak podpalacza na ulicy św. Rocha

   Ulica św. Rocha przeżywa trwożne chwile. Niejaki pan Zielinski po wyjściu z baru  "Pod Orłem " ulica św. Rocha 19 stworzył zmyślna grę wojenna, zapaląjąc po kilka zapałek jednocześnie  i rzucając nimi w przechodniów. Szczególnie cierpiały przechodzące panie.

  Pan Zielinski jak się okazało, straszny wróg kobiet, napadał przeważnie starsze niewiasty. Powstał niespotykany popłoch. Ulica opustoszała w jednej chwili. Wystraszone ofiary pana Zielinskiego rzucały się do bram, szukając w nich schronienie.

  Kres wojowniczym zapędom pana Zieliskiego położył przybyły na wezwanie policjant IV Komisariatu przy ulicy św. Rocha 13 ,który ujął napastnika mocnym chwytem z tyłu. Wśród obelg i barwnych przekleństw gagatka odprowadzono do Komisariatu.  Pan Zielinski spalił dwadzieścia pudełek z zapałkami .

Dziennik Białostocka 1934 r

M.R



Przy ulicy Sosnowej w tumanie pierza obległy niewiasty pana L.

   Ciężki orzech do zgryzienia miał pan Michał Lewnowski w czasie pełnienia obowiązków ,połączonych z niewdzięcznym zawodem sekwestatora.

  Gdy zgłosił się po podatki do pań Judkes ,właścicielek solidnego domu przy ulicy Sosnowej 13, prowadzących jednocześnie uczciwy handel zdrowym drobiem, niewiasty z całą słodyczą charakteru, im właściwą ,oświadczyły że pieniędzy nie maja,a sekwestrować nic nie pozwolą.

  Słowa swe poparły energicznie panie Judkes zamknięciem drzwi wejściowych, stosując metody wymagane w strategii i taktyce regularnego oblężenia.  

  Sumienny sekwestrator prośbami i groźbami przekonywał matkę z córką, lecz nic nie pomogło . Przeciwnie ,panie Judkes robiły coraz większy gwałt.

  Ptactwo dawało dowody zdrowia, wydając krzyk przeraźliwy. Zbiegli się wszyscy domownicy. Chwila była naprawdę groźna. 

  W miedzy czasie dwa  dwa koguty rozpoczęły z sobą walkę o jedna bardzo przystojna kurę rasy Plymuthrock. Pióra i pierze napełniły apartamenty państwa Judkesów.

  Wreszcie przybyły posterunkowy z komisariatu przy ulicy Grunwaldzkiej okazał swą interwęcje, oswobodził jeńca i spisał premiminarja pokojowe.

  Ostatni akt likwidacyjny zatargu nastąpi w sadzie, gdzie traktat w postaci wyroku za przeszkodzenie urzędnikowi w pełnieniu czynności słuzbowych, zostanie doręczony agresywnym paniom Judkes.


Dziennik Białostocki 1930 r

M.R

1924 r był inny na Osiedlu Przydworcowe

   W dniu wczorajszym o godz. 12 w południe odbyło się w obecności pana Wojewody inz. Rembowskiego , wice-woj. Karasinskiego i czlonków Komitetu pomocy najbiedniejszym miasta Białegostoku, poswiecenia kuchni żydowskiej. Poswiecenia dokonał dr. Rozeman , który wygłosił podniosłe przemówienie o trsci pieknej i głębokiej. Kuchnia miesci się przy ulicy Sosnowej i w pierwszym dniu wydała 300 porcji bezpłatnych. Jadłospis ten sam co w kuchni chrzescijanskiej z ta róznicą ,że tłuszcze sa koszerne.

  Z akt Policji Państwowej ;  Zatrzymane na dniach zostały wraz z dowodami rzeczowymi : Waleria Kondrat -ul. Sosnowa 55, Marja Gedrojć -ul Sosnowa 61 , Wiktoria Karna -ul Sosnowa 108. Aresztowano poza tym : Marję Cedronę - ul Sosnowa 61 za kradzież węgla  od Wilmonowicza Chaji .

  Nagły zgon nastąpił przy ul. Sosnowej 108 ,zmarł staruszk żebrak lat 81  Antoni Piłacewicz 

 B. Igła z ulicy Sosnowej 2 telefon 7-81 przedstawiciel firmy WAPNORUD -zaprasza do składu Wapno , cement ,papa dachowa ,gips ,glina ogniotrwała, dachówka palona, posadzka terakotowa i debowa oraz innych artykułów budowlanych.

  Serdeczne zaproszenie do piekarni  Szejny Szestakowskiej mieszczacej się przy ulisy Sosnowej 26 . Poleca swoje wyroby zawsze świeże !

  Pracowników róznych wyznan poszukuje Przedzania Izaka Machaja. Zgłaszć chec pracy  -ulica Sosnowa 23


Dziennik  Białostocki 1924 r

M.R

  

Translate