Po raz pierwszy udało się uchwycić rys w źródłach historycznych adresu obejmujący dopiero 1918 r.
18 lipca tego roku, we wciąż okupowanym przez Niemców Białymstoku, liczący 38 lat Mieczysław Malinowski stanął na ślubnym kobiercu w kościele farnym i zawarł związek małżeński z młodszą od siebie o prawie dekadę Zofią Zasztowt. Świadkami proszonymi do ślubu byli starszy brat Zygmunt Malinowski i Józef Mroczek.
Zofia była urodzoną około 1889 r. córką szlachcica Mariana Zasztowta h. Ostoja i Józefy z JedlińskichJedlińscy wywodzili się z Białegostoku, gdzie ojciec Józefy, Jan Jedliński, posiadał własną nieruchomość przy ul. Zamiejskiej (później przy ul. Stołecznej) Po nim dziedziczyła Józefa z siostrami, ale w 1894 r. z powodu zadłużenia majątek zlicytowano.
Wykupił go brat Józefy, Michał, a dopiero w 1909 r. odkupił Marian Zasztowt, mąż Józefy .Po tej dacie powstał–zachowany do dziś niewielki murowany dom przy ul. Marmurowej, gdzie Zofia mieszkała z rodzicami.
Dzięki ocalałemu w prywatnych zbiorach zdjęciu Zosi Zasztowt wiemy, że od 1900 r. uczyła się w otwartym ledwie trzy lata wcześniej żeńskim gimnazjum Mikołajewsko-Aleksandrowskim, działającym w tym czasie jeszcze przy ul. Polnej w miejskim domu (dziś ul. Ludwika Waryńskiego 8).
Jej bratem był Henryk Zasztowt, z wykształcenia inżynier, pracujący od 1924 r. jako mierniczy przysięgły .
Jednocześnie zasiadał w radzie nadzorczej Społecznego Banku Spółdzielczego w Białymstoku, której prezesem był jego szwagier inż. Mieczysław Malinowski.
Wiesław Wróbel